wtorek, 8 stycznia 2013

Mitenki

Czas zakończyć poświąteczne lenistwo i  zabrać się za pracę. Na rozgrzewkę mitenki z wełny merynosa, dziewczyna zażyczyła szaro-beżowe. Takie zestawienie koloru robiłam bez przekonania. Wydawały mi się mdłe, dodałam więc nieco weluru jedwabnego i ozdobiłam  koralikami.

1 komentarz: