Mogę już pokazać sukienkę, którą zrobiłam córce na Christmas Party.
napracowałam się bardzo każda klapka dofilcowana, żadnych szyć. Warto było, jestem zadowolona z końcowego efektu . Najważniejsze jednak dla mnie jest to, że córce się podoba i jest dumna z mojej pracy.
No, ja też bym była!
OdpowiedzUsuń