czwartek, 17 kwietnia 2014

Szarak


Szarak lecz nie zając a czapka
Ciepło się robi a ja tam mam zamówienia na czapki. Są tacy, którzy podobnie jak ja chodzą w czapkach zimą i latem. Uwielbiam te czapki, tę zrobiłam z szarej wełny alpaki i białego merynosa.

2 komentarze:

  1. Ja też w czapkach chodzę cały rok, bo mi zimno w uszy. Piękny wzór, taki wystrzępiony.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, to alpaka daje się tak postrzępić.

    OdpowiedzUsuń