poniedziałek, 23 czerwca 2014

Orchidea

Mój ulubiony kwiat, więc musiałam go ufilcować nie mogło być inaczej.






3 komentarze:

  1. Piękna. Ja do tej pory poczyniłam tylko dwie broszki i to z gotowych arkuszy filcu igłowego. Dobry pomysł, bo choć je uwielbiam, to one mnie nie bardzo. Może jak zrobię sobie filcową to zaczną kwitnąć.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobnie, gdyż żywe kwiaty wymagają troski. My filcarki nie mamy na to czasu więc filcowe kwiaty są alternatywą.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. szczęka mi opadła....Bożenka jesteś czarodziejką!

    OdpowiedzUsuń